Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie Boże Męki, Madonny i Święci

Grzegorz Sztoler
Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo wkomponowały się w moją duszę śląskie Boże Męki, przydrożne krzyże, kapliczki z figurami Madonn i świętych. Uświadomiłem to sobie dopiero wtedy, gdy przebywałem u krewnej w Norwegii.

Cudowne krajobrazy, przestrzenie, zieleń plenery… a jednak czegoś mi brakowało. I wtedy dotarło do mnie, że przecież w podobnych, wiejskich krajobrazach, na Górnym Śląsku, i w Polsce też pełno byłoby właśnie kapliczek, stawianych na rozstajach dróg, krańcach zabudowań, w polach.

Tego właśnie mi w protestanckiej Norwegii brakowało. Ksiądz Piotr Zegrodzki utrwalił w jednej ze swoich książek krzyże i kapliczki w Górze, gdzie był wieloletnim proboszczem. Takie publikacje, które umożliwiają historyczny spacer po tych naszych świadectwach wiary, pamiątkach wiary pokoleń przeszłych, są mi bliskie. Stanowią namacalny dowód wiary naszych przodków. Ksiądz Zegrodzki pisze wprost, że "w pejzażu górnośląskim są te krzyże rozsianymi modlitwami ludu w drewnie lub kutymi w kamieniu".

Stawiane, jak podaje autor, te pamiątki były przy drogach, nad stawami, rzekami. Wmurowywano je w ściany domów - czego i do tej pory są ślady - stawiano na pagórkach i, jak już powiedziano, na skrzyżowaniach dróg.

Jeśli ktoś myśli, że tak było w odległej przeszłości, to prostuję - i obecnie roi się od krzyży przy drogach, stawianych w smutnych, tragicznych okolicznościach. To element naszej obecnej wiary i tradycji.

Tak jak i teraz, tak i dawniej ludzie cierpieli i znajdowali otuchę w wierze. Krzyże były znakiem nadziei. Bez niej trudniej się przecież żyje.

Tak było krzyżem przy cmentarzu cholerycznym na Zawadce przy skrzyżowaniu ulic Długiej i Zawadzkiej. W latach głodu i moru, w połowie 19. stulecia, sporo takich miejsc pojawiło się na obrzeżach pszczyńskich wsi. "W Zawadce - jak podaje nieoceniony ksiądz Piotr Zegrodzki - w 1845 r. umarło 8 mieszkańców, rok później 41 osób. Ludzi chowano w pośpiechu, owijano w słomę, wiązano powrozami, bowiem nie było czasu na zrobienie trumny. Pochowano ich na skraju wsi.

Tu też postawiono kamienny krzyż jako wotum wdzięczności za ocalenie i z prośbą, by zaraza nie powróciła".
Z każdym takim miejscem "małego kultu" - krzyżami, kapliczkami - związane są ludowe przekazy, mniej lub bardziej prawdopodobne. W Pszczynie pokazuje się turystom kapliczkę "Bądź Wola Twoja", koło której, jak głosi tradycja i przekazy historyczne, dogoniono uciekającego z Polski do Francji króla Henryka Walezego. A branicka Maryjka, łaskami słynąca schowana w lesie? Kto o niej nie słyszał? Pielgrzymują tu nie tylko mieszkańcy gminy Suszec.

Figurę postawił w 1807 r. leśniczy Johann Lukas, którego zaskoczyła nawałnica. "Gdy już stracił nadzieję, że uda mu się przeżyć szalejący orkan, przypomniał sobie modlitwę do Matki Jezusa odmawianą w jego domu przez syna, który podobnie jak matka wyznawał katolicyzm, on sam był protestantem - podaje Alojzy Kuś, były suszecki sołys, który zebrał informacje o lokalnych pomnikach ludowej pobożności.

Z kolei w centrum Suszca stoi efektowna figura Jana Nepomucena, patrona dobrej spowiedzi, i chroniącego od "wielkiej wody". Trudno na nią nie zwrócić uwagi. A i w śląskich ogródkach nie brakuje niepowtarzalnych kapliczek z Madonnami, czy postaciami świętych. Mnie samego zawsze intrygowała Boża Męka stojąca u wejścia na brzeski cmentarz, w mojej rodzinnej parafii, naprzeciw okazałej figury Nepomucena z 1809 r. Niepozorna, ale wymowna Boża Męka.

Był na niej wyryty polski napis, który przetrwał czasy pruskie, obie wojny światowe, i komunizm. Ale kilkanaście lat temu, podczas "renowacji", mocno zwietrzałą inskrypcję zamiast odnowić... zaklajstrowano. Dlatego teraz przypominam ją, mając nadzieję, że zostanie w końcu przywrócona: "Na Świadectwo Miłości i wdzięczności Ku Zbawicielowi świata i na pamiątkę wiecznego od Kupienia z grzechu i potępienia wystawili ten Znak ofiary Krzyżowej Z sczyrego Serca tutejsi parafianie 1867".

Warto utrwalać podobne historie. Są przecież naszym wspólnym dziedzictwem kulturowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto